Pierwszy był w styczniu 2008 w MegaClubie w Katowicach. Pamiętam to jak dziś, grali Normalsi, a później wkroczyła do akcji Coma. Niesamowite emocje, ze sceny biło po prostu takim niezidentyfikowanym czymś...
Drugi był też w MegaCubie w Katowicach, w marcu 2009. To już pamiętam mniej jak dziś, chociaż też

Było świetnie, czego się zresztą spodziewałam. Później w maju na Muchowcu maj Music Festival 2009 - było tam też Myslovitz i Hey, więc naprawdę szczęśliwa fruwałam nad podłożem przez te kilkanaście godzin

No i czwarty i ostatni jak na razie raz to 3majówka na Wyspie Słodowej we Wrocławiu, w maju roku 2011 - znowu Myslovitz, Hey, Strachy na Lachy do kompletu radości. Uwielbiam takie iwenty