Forum Coma
Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków - Wersja do druku

+- Forum Coma (http://www.forum-coma.pl)
+-- Dział: Zespół Coma (/forum-1.html)
+--- Dział: Twórczość (/forum-4.html)
+--- Wątek: Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków (/thread-13.html)

Strony: 1 2


Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków - Cominiarka - 03-05-2012 09:28 AM

Drugi studyjny album zespołu Coma, wydany 29 maja 2006 roku. Jeszcze tego samego roku (jesienią) album otrzymał status złotej płyty. Płyta dotarła do 1. miejsca listy OLiS w Polsce. Nagrania zostały zmasterowane w High-End Audio w Warszawie przez Grzegorza Piwkowskiego.

"Intro" - 2:03
"Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków" - 14:13
"Święta" - 4:58
"Wojna" - 5:13
"W ogrodzie" - 4:49
"System" - 3:54
"Listopad" - 9:46
"Nie ma Joozka" - 3:27
"Tonacja (sygnał z piekła)" - 3:51
"Ostrość na nieskończoność" - 5:44
"Daleka droga do domu" - 4:11
"Schizofrenia" - 7:38
"Daleka droga do domu (radio edit)" - 3:15

Co sądzicie o całości albumu, które kawałki szczególnie przypadły wam do gustu, a które nieszczególnie?


RE: Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków - BezkarnieCytrynowa - 03-05-2012 10:06 AM

ten album lubię najbardziej, wszystkie kawałki od początku do końca, każdy ma coś w sobie, nawet Intro lubię, o Ninja


RE: Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków - matrani - 03-07-2012 08:31 PM

Też mój ulubiony! Właściwie nie lubie tylko Dalekiej drogi do domu, strasznie mi ona nie pasuje do albumu... słychać że na singiel robiona ^^ Ale pozostałą część płyty uwielbiam, jest taka ponura i ciężka momentami zwłaszcza Ostrość na nieskończoność i Listopad. Uwielbiam jak tak cieżko grają. No i jest też mój najukochańszy utwór - W ogrodzie, taka piękna gitara tam jest ^^

Najlepsza płyta bez dwóch zdań.


RE: Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków - Cugor - 03-10-2012 06:12 PM

Podoba mi się utwór tytułowy, jest ciekawie zbudowany i ma fajny klimat w polączeniu z tym intrem. Tekst raczej słaby ale ogólnie nie kaleczy mi uszu jak niektóre. Najgorszy jest chyba Listopad z "tuleniem martwych ciał suk". Ja p... co ten koleś bierze że takie bzdury tworzy.


RE: Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków - matrani - 03-13-2012 04:44 PM

Pewnie nie pasuje ci "herbata wzniosła krzyk u sąsiada"? ^^ Ludzie często się czepiają tego tekstu, ale dla mnie to bardzo fajna metafora rozpoczynającego się dnia. No te "suki" są trochę zbyt wulgarne jak dla mnie, ale pasują do ponurego Listopada.


RE: Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków - Cugor - 03-13-2012 05:34 PM

"Fajna" metafora, zupełnie jak dla mnie niepotrzebna... wszystko co on pisze wydaje mi sie być wciśnięte do utworu na siłę, tylko po to by zrobić jak największe wrażenie na wielbicielach jego tekstów. Facet nie zna granic przesady.


RE: Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków - Rysiek - 03-14-2012 09:36 PM

To mój ulubiony album, w sumie lubię wszystkie kawałki z niego. Słucham praktycznie codziennie na słuchawkach w drodze na uczelnię i wprawia mnie w dobry nastrój w czasie porannego zamulania w autobusach i tramwajach Oczko


RE: Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków - Barteg - 03-15-2012 01:30 AM

Moim zdaniem zdecydowanie najlepszy album zespołu Uśmiech Zawsze, gdy jadę w dalekie trasy samochodem, słucham go w całości Uśmiech Nie wyobrażam sobie bez tego podróży...


RE: Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków - matrani - 03-15-2012 03:00 PM

Rzeczywiście doskonale się nadaje do podróży autobusem czy tramwajem. Ma przecież właśnie ten klimat ulicy, deszczowego miasta, takiego sennego, porannego. Ludzie idący do pracy, poranne myśli, pietrzące sie problemy, Doskonały soundtrack dla zaczynającego sie dnia.


RE: Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków - Dobry Sąsiad - 03-19-2012 03:30 PM

Mój ulubiony! Wspaniały klimat i kompozycje, naprawdę świetna gra wszystkich muzyków i zajebiste teksty. "W ogrodzie" jest super, tak jak wspominała Martriani - świetna gitara. Naprawdę tutaj chłopaki pokazali prawdziwą klasę.