![]() |
|
twoja pierwsza styczność z COMĄ - Wersja do druku +- Forum Coma (https://www.forum-coma.pl) +-- Dział: Pozostałe (/forum-7.html) +--- Dział: Oczami Fana (/forum-9.html) +--- Wątek: twoja pierwsza styczność z COMĄ (/thread-40.html) |
RE: twoja pierwsza styczność z COMĄ - BezkarnieCytrynowa - 03-12-2012 11:44 AM Też siedzę i zacieszam, po czym orientuję się, że nie napisałam o swoim "pierwszym razie" Otóż mnie Comą zaraził... Mój tata Co prawda znał 3 czy 4 kawałki na krzyż, ale były to na tyle dobre kawałki (Leszek Żukowski, Zbyszek, Nie wierzę skurwysynom i jeszcze jeden jakiś chyba), że dał radę mnie tym zainteresować i ja skombinowałam już dla siebie więcej
RE: twoja pierwsza styczność z COMĄ - Rysiek - 03-12-2012 12:29 PM O jaaa, ale bym chciał mieć takiego tatę Mój co prawda słucha The Doors i Deep Purple, ale to nie to samo
RE: twoja pierwsza styczność z COMĄ - martynika - 03-12-2012 02:16 PM (03-12-2012 11:44 AM)BezkarnieCytrynowa napisał(a): Też siedzę i zacieszam, po czym orientuję się, że nie napisałam o swoim "pierwszym razie" Ale super by było mieć takiego tatę! Mój mówi, że muzyka skończyła się z końcem lat 80 i teraz jakieś g.wno leci tylko Jest nie do przekonania. Całe szczęście, słucha tylko rocka i jazzu, przynajmniej to nie jest jakieś dicho:////
RE: twoja pierwsza styczność z COMĄ - Sosenek - 03-12-2012 05:38 PM (03-12-2012 02:16 PM)martynika napisał(a):(03-12-2012 11:44 AM)BezkarnieCytrynowa napisał(a): Też siedzę i zacieszam, po czym orientuję się, że nie napisałam o swoim "pierwszym razie" Niech każdy słucha tego, czego chce. Ja też uważam, że większość naprawę wielkich zespołów powstało i grało w latach 70 i 80. Ale i obecnie mamy kilka dobrych. Na przykład Comę
RE: twoja pierwsza styczność z COMĄ - Azbestos - 03-13-2012 09:36 PM Ja nie pamiętam gdzie pierwszy raz usłyszałem Comę / o Comie. Słucham ich już z 6, 7 lat, więc są w moim życiu obecni już na tyle długo, że zatarła mi się gdzieś granica między tym, kiedy ich nie było i tym, kiedy się pojawili
RE: twoja pierwsza styczność z COMĄ - Barteg - 03-14-2012 05:18 PM Mi się w zasadzie wkręciło po "Leszku Żukowskim". Pierwszy raz usłyszałem ten kawałek w radiu, później na rockotece i tak jakoś mi zostało do dziś (03-12-2012 12:29 PM)Rysiek napisał(a): O jaaa, ale bym chciał mieć takiego tatę Przecież to oczywiste, że to nie to samo Zresztą, ja zawsze bardziej wolałem polską muzykę niż zagraniczną - jakoś tak bardziej do mnie przemawia
RE: twoja pierwsza styczność z COMĄ - matrani - 03-15-2012 04:16 PM No no, nie wiem czy tu można porównywać Come do The Doors. W końcu Doorsi to klasyka, a Coma to jeszcze takiego statusu nie ma i chyba nie będzie miała ^^ RE: twoja pierwsza styczność z COMĄ - Dobry Sąsiad - 03-19-2012 07:16 PM Ja zaczęłem ich słuchać jak uslyszałem Leszka w radio kiedyś. Ze 4-5 lat temu chyba. Ale dopiero jak uslyszałem "Zaprzepaszcozne sily..." po raz pierwszy to sie zakochałem. To bardziej ja polecam znajomym Come znajomym, a nei oni mnie
RE: twoja pierwsza styczność z COMĄ - Cominiarka - 03-21-2012 04:12 AM I bardzo prawidłowo, trzeba rozsiewać dobrą muzykę, podawać dalej
RE: twoja pierwsza styczność z COMĄ - Kuba - 03-21-2012 07:32 AM U mnie zaczęło się od tego, że pare lat temu kolega przyniósł mi płytkę Pierwsze wyjście z mroku i strasznie mi się spodobała. Najbardziej kawałek "Pasażer" a potem już się potoczyło...
|