Hipertrofia beznadzieeeeeejna. Może tak ze dwie dobre piosenki a reszta to nudy i nic fajnego. I jeszcze ta Emigracja, a fuj :/ Mam nadzieje, że juz nie nagraja takiej słabej plyty nigdy.
Zdecydowanie drugi! Najlepszy klimat, kompozycje, teksty... wszystko po prostu. Chłopaki wspieli się tutaj na Everest muzyczny i wątpie by juz kiedykolwiek znów coś tak dobrego nagrali. Uwielbiam tę płytkę.
Ja najbardziej lubię "Pierwsze wyjście z mroku". Od tego albumu zaczęła się moja przygoda z Coma i zawszę będę miał do niego sentyment

Moim ulubionym albumem jest "zaprzepaszczone siły wielkiej armi świętych znaków" i jak czytam ten wątek to widzę, że nie tylko moim

Również lubię "Pierwsze wyjście z mroku" i nie ma co ukrywać że utwór jest mega epicki! Nooo Bossskooo
________________________
http://www.3d-lab.pl